W latach 60. przeprowadzono eksperyment na szczurach, którego rezultat można odnieść do przywództwa i ról w społeczeństwie.
Udostępnij!
W latach sześćdziesiątych amerykańscy badacze Rosenthal i Fode przeprowadzili eksperyment na szczurach. Celem było wyhodowanie najbardziej sprytnych jednostek. Chcąc sprawdzić efekty swojej pracy dali studentom do testów dwie grupy zwierząt:
– pierwszą zidentyfikowaną jako bardziej inteligentną i chętną do nauki. Ich rodzice bardzo dobrze sobie radzili w eksperymentach w labiryncie, częściej odnajdywali drogę do pokarmu.
– drugą leniwą, nie przejawiającą chęci do nauki. Byli to potomkowie zwierząt, które miały problemy z nawigacją w labiryncie.
Testy zachowania potomków różnych przodków trwały pięć dni. W ich trakcie szczury musiały przechodzić labirynty, żeby dotrzeć do jedzenia. Mierzono czasy przejść i porównywano statystyki. Eksperyment okazał się sukcesem. Potomkowie sprytnych przodków osiągali lepsze czasy. Studenci opisali je, jako chętniej współpracujące, bardziej przyjazne, a praca z nimi dawała większą satysfakcję. W tym momencie można było wyciągnąć wnioski, że jest możliwe wyhodowanie sprytniejszego szczura na bazie selekcji zachowań przodków. W badaniu był jednak haczyk.
Prawdziwy eksperyment
Po zakończeniu badań Rosenthal i Fode poinformowali studentów o „prawdziwym eksperymencie”. Nie było specjalnych, inteligentnych szczurów, wszystkie były dokładnie takie same. Zwierzęta wybrano do grup losowo. Różnica polegała tylko na informacjach, które dostali studenci.
Według teorii Rosenthala i Fode wpływ na produktywność i aktywność szczurów miało podejście ich opiekunów. Jest to efekt eksperymentatora (osoba przeprowadzająca eksperyment przeprowadza go w sposób ukierunkowany na konkretny rezultat). To jest tak zwana samospełniająca się przepowiednia.
Podejście lidera
Dokładnie takie same modele reakcji występują w życiu codziennym. Rosenthal przeprowadził analogiczny eksperyment w środowisku szkolnym. Za pomocą testu na inteligencję i wiedzę sprawdzono grupę uczniów z jednej ze szkół. Wyniki podzieliły ich na trzy grupy, ze względu na inteligencję i wiedzę. Następnie z ogółu klasy wybrano losowo 20% uczniów. Nauczycieli poinformowano, że są to jednostki predestynowane do lepszych wyników w nauce. Test powtórzono na koniec roku szkolnego. Okazało się, że dzieci które nauczyciele uważali za zdolniejsze, osiągnęły lepsze wyniki niż w pierwszym teście. Nauczyciele opisywali je jako bardziej inteligentne i aktywniejsze.
Analogię można znaleźć w roli menadżera, lidera zespołu, a nawet rodzica. Oczekiwania wobec innych mają wpływ na ostateczny rezultat. Bardzo łatwo wpadamy w pułapkę samospełniających się przepowiedni, zakładając negatywny rezultat. Lider powinien potrafić nie oceniać i traktować zespół na takich samych warunkach. Nie jest to łatwe zadanie, trzeba do niego podchodzić świadomie i odpowiednio motywować ludzi, aby osiągali lepsze wyniki.