Jaki typ kierowania preferujecie? Czy opieracie się na zaufaniu poszczególnych zespołów czy cały czas prosicie o raporty i sprawdzacie? Wiadomo, że czasami "mamy zrobione w 80%" wcale nie oznacza 80%.
Jaki typ kierowania preferujecie? Czy opieracie się na zaufaniu poszczególnych zespołów czy cały czas prosicie o raporty i sprawdzacie? Wiadomo, że czasami "mamy zrobione w 80%" wcale nie oznacza 80%.
Jeśli masz bardzo dobrze zbudowane relacje z zespołem i zespół ma możliwość podejmowania decyzji na temat własnych działań, to zdecydowanie warto zaufać. Jeśli zespół ma przestrzeń do podejmowania decyzji i samoorganizacji, to zaufanie powinno się sprawdzić. Ja osobiście bardzo lubię pracować w ten sposób. Warto zastosować w tym przypadku jakieś formy współdzielenia wiedzy, choćby codzienne 5-minutowe spotkania, podczas których ludzie dzielą się tym, co aktualnie robią. Wtedy kontrola może się okazać zbędna, bo ludzie będą sami nakręcać się do działania.