Pełna struktura zespołu z nadzorem jakości i nadzorem projektu posiadająca trzy osoby w Komitecie Sterującym wydaje się lepszym rozwiązaniem niż wymagane minimum według PRINCE2.
Pełna struktura zespołu z nadzorem jakości i nadzorem projektu posiadająca trzy osoby w Komitecie Sterującym wydaje się lepszym rozwiązaniem niż wymagane minimum według PRINCE2.
Zdefiniowane w metodyce "role", będące opisem rekomendowanego zakresu obowiązków, można (z pewnymi ograniczeniami opisanymi w metodyce) łączyć i przypisywać jednej osobie (np. Kierownik Projektu i wsparcie); mogą być przypisane tylko do jednej osoby (Przewodniczący) lub można je dzielić pomiędzy kilka osób (np. Nadzór Projektu). Jedną z ważnych zalet PRINCE2 jest nie tylko możliwość, ale wręcz obowiązek dostosowania składu Zespołu Zarządzania Projektem (liczby osób) do wielkości projektu, jego charakteru, typu, branży itd. zgodnie z pryncypium „Dostosowanie do warunków projektu”. W konkretnym przypadku konkretnego projektu Zespół Zarządzania Projektem może liczyć nawet tylko dwie osoby (Kierownik Projektu pełniący rolę wsparcia i Kierownika Zespołu oraz Przewodniczący pełniący role Głównego Użytkownika, Głównego Dostawcy, Nadzoru Projektu i obsługi zmian) i być w pełni wystarczający do pomyślnej realizacji projektu. Taki projekt absolutnie nie jest „mniej profesjonalny” od innych, dla których dla odmiany bardziej zasadne będzie powołanie do Zespołu ZP większej liczby osób.
Proszę również zerknąć tutaj:
https://quorum.akademiq.pl/discussion/356/czy-podzial-rol-jest-zgodny-ze-standardem-prince2-
Nadzór jakości jako zbiór obowiązków nie jest elementem Zespołu Zarządzania Projektem, jest to obowiązek organizacji lub programu (por 6.2.6).