Czy są jakieś psychologiczne zależności, kiedy jest najlepszy czas na zmianę pracy? Czy ktoś z Was jest w stanie polecić mi jakąś rzetelną pracę na ten temat?
Czy są jakieś psychologiczne zależności, kiedy jest najlepszy czas na zmianę pracy? Czy ktoś z Was jest w stanie polecić mi jakąś rzetelną pracę na ten temat?
Dzień dobry Grzegorzu.
Niestety żadnej rzetelnej pracy nie jestem w stanie Ci polecić, ale napiszę Ci poniżej o moich kilkunastoletnich doświadczeniach w branży IT - więc sama praktyka, a nie teoria.
Ja pracuję na stanowisku konsultanta/freelancer'a/czlowiek_orkiestra.
Przez kilkanaście lat mojego doświadczenia i po wielu rozmowach z różnymi rodzajami hr'ów, hr business partnerami, etc. dotyczących uop, b2b do projektów, stałej współpracy słyszałem jedno.
Człowiek, żeby nie stracić czujności na rynku i żeby z kolei nie być nazywanym skoczkiem (jumperem) firmowym powinien według moich rozmówców zmieniać pracę co 3-4 lata.
Dlaczego tyle zapytasz pewnie Ty tak jak i ja o to pytałem przy okazji takiego tematu?
Argument był jeden, zazwyczaj główny:
1. Będziesz po takim okresie czasu wiedział, czy firma na poważnie podchodzi do Twojego rozwoju - czy dostajesz awanse, szkolenia, etc i czy czujesz, że się w firmie rozwijasz oraz co najważniejsze (według mnie) czy masz satysfakcję ze swojej pracy.
BTW - Zwróć uwagę, że w opisie prawie każdej oferty masz sformułowania typu - jasno określona ścieżka kariery, szkolenia, etc. - zgadza się?
Pytanie zatem, czy firma wywiązuje się ze swojej części umowy tak jak mam nadzieje Ty ze swojej części.
Jeżeli tak, to zostajesz, bo widzisz, że firma poważnie Cię traktuje i wiąże z Tobą plany na przyszłość.
Jeżeli nie, to zmieniasz pracodawcę, bo uważasz, że Ty się wywiązujesz, a ciągle słyszysz brak budżetu, za rok, etc.
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem.
Pozdrawiam.
Mariusz.