Jak można zarządzać konfliktem w Zespole? Czy istnieją jakieś strategie, które mogą nam pomóc w jego zażegnaniu/ rozwiązaniu?
Jak można zarządzać konfliktem w Zespole? Czy istnieją jakieś strategie, które mogą nam pomóc w jego zażegnaniu/ rozwiązaniu?
Pytanie postawione w sposób bardzo ogólny. Do pytania opisującego konkretną sytuację, konkretny przypadek można podpowiedzieć konkretne rozwiązanie, na pytanie ogólne mogę ogólnie podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem.
Nie ma bowiem jakiegoś uniwersalnego sposobu na rozwiązanie bądź uniknięcie konfliktu. Ludzie, sytuacje, zespoły, konflikty są różne, dlatego też środki, które się podejmuje są różne.
Poza tym, przywiązanie do jednej „złotej” metody radzenia sobie z konfliktami może skutkować ograniczeniem „widzenia”, i choć pewne usystematyzowanie podejścia do konfliktu jest potrzebne to możemy wpaść w ograniczenie elastyczności i kurczowe trzymanie się swoich nawykowych i „sprawdzonych” zachowań.
Trzy możliwe rezultaty
Zastanawiając się, czy należy obawiać się konfliktów, warto zauważyć, że są trzy możliwe rezultaty konfliktu w zespole:
Zanim przejdę do sprawdzonych przeze mnie narzędzi pomocnych w analizie konfliktu i konstruktywnym przejściu przez konflikt chcę jeszcze wspomnieć o często towarzyszącej kierownikom projektów obawie przed konfliktami, którą Patric Lencioni w swojej koncepcji „5 Dysfunkcji Pracy Zespołowej” określił jako drugą, po braku zaufania, dysfunkcję. Unika się konfliktu z braku zaufania do pozostałych członków zespołu, z braku zaufania do Project Managera, i podczas gdy panuje pozorna harmonia w rzeczywistości ludzie boją się emocjonalnej debaty i konsekwencji za to co powiedzieli. W związku z tym nie chcą się wychylać, na powierzchni wszystko wygląda dobrze, w zespole unika się trudnych tematów, zaczyna się tolerowanie łamania zasad przez współpracowników, spotkania stają się nudne i nieefektywne ponieważ panuje przekonanie, że i tak nic się nie zmieni.
Podczas, gdy celem konstruktywnego konfliktu jest znalezienie jak najlepszego rozwiązania w jak najkrótszym czasie, znalezienie i omówienie różnych punktów widzenia, które naświetlą sytuację z różnej perspektywy, po takim konflikcie nie ma poczucia urazy, krzywdy tylko gotowość do zajęcia się następną sprawą.
Ten sposób myślenia o konfliktach - nie unikania ich a nawet do nich dążenia wymaga zarówno od członków zespółu jak i przede wszystkim Project Manager psychicznej dojrzałości. Dojrzałość zespołu do prawdziwej, konstruktywnej wymiany – konfliktów budujemy poprzez: jasne ustalenie i zakontraktowanie się na zasady obowiązujące w zespole, zasady dotyczące współpracy, np. każdy pomysł jest dobry, ważny, nie krytykujemy osób. Należy ćwiczyć udzielanie i przyjmowanie informacji zwrotnej, tworzyć bezpieczne warunki do gorących dyskusji. Rolą Kierownika Zespołu jest więc budowanie zaufania, inicjowanie wzajemnych informacji zwrotnych, poruszanie trudnych tematów, szanowanie i poddawanie dyskusji kontrowersyjnych tematów, rozmawianie o problemach i nie pozwalanie na ataki personalne. Wówczas nie musimy obawiać się destrukcyjnych konfliktów bo negatywna energia znajduje ujście w realnej wymianie pomiędzy członkami zespołu, a różne „wiszące w powietrzu i zatruwające” tematy są otwarcie omawiane.
Analiza konfliktu:
Analiza konfliktu jest niezaprzeczalnie najważniejszą częścią całej pracy związanej z rozwiązywaniem konfliktów – daje podstawę do dalszych działań.
Jeśli konflikt destrukcyjny się pojawi w zespole czasami napięcie emocjonalne jest tak silne, że ciężko jest stronom zdobyć się na logiczne i racjonalne myślenie.
Zanim zacznie się przeciwdziałać takiemu konfliktowi, musimy wiedzieć jakie cele nam przyświecają i jakie kroki zamierzamy podjąć. Te działania składają się na analizę konfliktu.
Czasami zdarza się, że rzetelnie przeprowadzona analiza konfliktu powoduje, iż niepotrzebne są już inne działania.
Trzy cele analizy konfliktu:
Powzięcie decyzji o ingerencji w konflikt
Samemu należy zdecydować, czy konflikt wymaga naszej interwencji, czy jest szansa na rozwiązanie bez naszej interwencji – na pewno wymagana jest interwencja Project Managera, gdy realizacja celu czy zadania jest zagrożona.
Nieważne kto i dlaczego zaczął?
Jednym z bardziej powszechnych błędów przy okazji ingerowania w konflikt jest usilne dążenie do ustalenia, co wywołało wrzenie albo jeszcze lepiej kto zaczął i kto jest w związku z tym winny.
Oczywiście ważna jest znajomość tego faktu, choć bardziej istotna raczej dla samych stron konfliktu niż dla osoby starającej się rozwiązać konflikt, tym bardziej, że prawdopodobieństwo dowiedzenia się pełnej prawdy jest raczej niewielkie.
Z moich doświadczeń nie należy się tym zbytnio martwić, gdyż nie jest to aż tak istotne.
Co warto przeanalizować – dowiedzieć się:
Plan działania:
1. Wyznacz bardzo konkretny cel: NIE – „strony mają przestać się kłócić” .
TYLKO: „Strony konfliktu mają usiąść obok siebie i przedyskutować tygodniowy harmonogram”.
- strony konfliktu staną się najlepszymi przyjaciółmi.
2. Porozmawiaj ze stronami konfliktu
3. Przedstaw stronom cel
Zaakceptowanie przez strony celu
4. Informuj strony konfliktu
nie interesuje cię ani kto zaczął, ani kto ma rację
patrzysz: co zrobić teraz i na przyszłość!
- zbierz opis konfliktu każdej ze stron
- ustal jaki jest to etap konfliktu (przydatne narzędzia to np.: „Koło konfliktów według Ch. Moore’a”. Lub „Zachowania podczas konfliktu – reguła eskalacji”)
- Twoim podstawowym obowiązkiem jest ostudzenie emocji stron.
- Rozpoznanie czynników konfliktogennych – zbyt łatwo i zbyt szybko strony stwierdzają, że to charakter i cechy osobowościowe drugiej strony są przyczyną zaistniałej sytuacji. Takie myślenie usprawiedliwia, że „z tym nic się nie da zrobić…”. Dobrym narzędziem do analizy czynników konfliktogennych jest znowu klasyczne „Koło Moor’a”. Lub opis na kartkach samych faktów – co się wydarzyło, bez jakichkolwiek nazwisk.
- Rozpoznanie strategii rozwiązywania konfliktu każdej ze stron
Strategie wskazują co należy zrobić. Możesz dowiedzieć się o strategii stron można zadać pytania:
Co chiałabyś/chciałbyś, żeby się teraz wydarzyło?
Jak chciał(a)byś, żeby cała sytuacja się zakończyła?
Jak, twoim zdaniem, powinien zostać rozwiązany problem?
Niemal wszystkie zakończone sukcesem konflikty opierałam na nakłanianiu stron do współpracy, lub tworzeniu sytuacji, w których musiały ze sobą za moment współpracować by zrealizować zadanie.
- stopień zaangażowania / motywacji – warto jest rozpoznać jaki jest stopień motywacji i zaangażowania pracowników w sukces zadania, które przed nimi stoi. Bo może którejś ze stron wcale nie zależy na rozwiązaniu konfliktu, a jego podtrzymywanie jest dobrym argumentem by nie realizować postawionych przed stroną zadań.
Aby to sprawdzić, można np. zapytać co jest w stanie poświęcić, z czego zrezygnować, na jakie ustępstwa pójść by został zakopany topór wojenny i zadanie było wreszcie realizowane? – Co jesteś w stanie zrobić, aby doprowadzić do zakończenia sporu?
- przedstaw stronom skutki porażki, to bardzo często skutkuje i otrzeźwia „zapalone” głowy.
Przeanalizuj i przedstaw czego się do tej pory dowiedziałeś / dowiedziałaś z uporządkowaniem i usystematyzowaniem wszystkich zebranych faktów.
Strony zobaczą jak osoba nie zaangażowana bezpośrednio w konflikt odbiera konflikt, co może pokazać nową perspektywę stronom
- co zamierzasz zrobić
- w jakiej kolejności
- cel działania podzielony na mniejsze cele cząstkowe z przypisanymi osobami odpowiedzialnymi.
KONSEKWENTNIE DOPILNUJ WDROŻENIA!