Witam,
na ile zasadne i przydatne są procedury i zagadnienia ITIL-a dla administratora sieci?
Pozdr.
[AS]
Witam,
na ile zasadne i przydatne są procedury i zagadnienia ITIL-a dla administratora sieci?
Pozdr.
[AS]
Dla administratora - nijak.
Dla firmy, gdzie ten administrator pracuje - to zależy. ITIL to trochę idea - albo organizacja nią podąża dostosowując ITIL-a do swoich potrzeb (wdrażając Service Desk, poszczególne potrzebne jej procesy), albo też nie. Kwestia firmy i jej wielkości oraz potrzeb.
Z mojego doświadczenia - w małych kilkuosobowych firmach, gdzie każdy wie, co robić - nie ma sensu. W większych, gdzie pojawiają się problemy z eskalacją, nie wiadomo, co zrobić z jakimś zgłoszeniem, bo każdy uważa, że to nie jeden problem - bywają sytuacje, gdzie o ITIL-u warto pomyśleć.
Dla administratora miło jak jest Service Desk, który odwala "czarną" robotę, odciążając administatora od kontaktów z użytkownikami, któremu można wrzucić procedury realizujące powtarzalne czynności, listę znanych błędów itp.
Ale to wymaga zmiany w organizacji, a nie, że admin zrobi sobie szkolenie z ITIL-a i będzie dobrze.
Panie Arkadiuszu,
Pana pytanie jest zasadne, a odpowiedź musi iść dwutorowo.
Po pierwsze, ITIL v.3 jest modelem projektowania, przenoszenia i utrzymywania usług informatycznych i jako taki nie odnosi się do pojedynczych ról czy stanowisk – żeby zaistniał w pełni efektywnie, musi być zaimplementowany na wielu poziomach, nie tylko na jednym. Z tej perspektywy, żaden proces, procedura, czy zagadnienie ITIL-a nie rozwinie skrzydeł, gdy tylko jedna osoba lub niewielka grupa zainicjuje działanie według modelu i to najprawdopodobniej miał na myśli Pan Andrzej w swojej odpowiedzi.
Z drugiej strony, zakładając nieco inną perspektywę Pana pytania, kiedy ITIL jest zaimplementowany w organizacji, korzyści dla administratora sieci mogą być znaczne. Faktycznie, jakie one będą, zależy od tego, na wdrożenie jakich procesów organizacja się zdecyduje.
W fazie projektowania usług dla administratora bardzo użyteczne będą tzw. procesy gwarancyjne, czyli zarządzanie dostępnością, ciągłością, bezpieczeństwem IT i potencjałem wykonawczym. Dostarczają one bezcennych danych analitycznych na temat administrowanej sieci i kierunków jej rozwoju. Nie bez znaczenia będą również procesy z fazy przeniesienia usługi, takie jak zarządzanie zmianą czy wydaniem i wdrożeniem, które potrafią dramatycznie usprawnić rozwój infrastruktury, wprowadzić porządek i zminimalizować ryzyko wystąpienia incydentu czy awarii. Wreszcie faza eksploatacji usługi, szczególnie proces zarządzania zdarzeniami, daje pewne rozwiązania w zakresie automatyzacji informacji, ostrzeżeń i wyjątków, co dla administratora sieci jest zdecydowanym benefitem. Nie bez znaczenia są skutecznie zaimplementowane funkcje ITIL-a, jak – wymieniony w odpowiedzi Pana Andrzeja – Service Desk. Skuteczny Service Desk odciąża personel techniczny i inżynierów wsparcia i utrzymania w stopniu znaczącym, poprzez kategoryzowanie incydentów przed ich wysłaniem do specjalisty oraz przez utrzymywanie interfejsu użytkownik – IT, który nie absorbuje specjalisty poza absolutnie niezbędnymi przypadkami.
Administrator sieci może więc odnieść rozliczne korzyści, przyjmując model ITIL-a lub promując go w swojej organizacji. Ale zachęcam do ostrożności – ITIL nie jest gotowym rozwiązaniem, nie jest narzędziem, ani żadnym panaceum. To model, w którego implementację trzeba włożyć dużo pracy i zasobów organizacji.
Oczywiście pierwszym krokiem jest zapoznanie się z modelem. Tu najlepszą metodą są szkolenia z poziomu Foundation dostarczane przez Altkom Akademię, na które serdecznie zapraszam.