Kategorie szkoleń | Egzaminy | Kontakt
  • 1
  • 0
  • 22

Standard OMG UML mówi, że Activity nie można ze sobą łączyć. W BPMN jest to dopuszczalne.

Pytanie, dlaczego Activity nie można ze sobą łączyć, skoro Enterprise Architect dopuszcza taką możliwość?

Czy problemem jest to, że w jednym narzędziu mamy dostęp do dwóch notacji i stąd brak jest odrębnej walidacji na diagramach UML?

Urszula_Witkowicz
  • Zapytał
  • @ Urszula_Witkowicz | 13.08.2016
    • 1
    • 0
    • 1

Odpowiedź (1)

  • 0

Pani pytanie dotyka kilku problemów: relacji pomiędzy BPMN i UML, rozwoju samego UMLa oraz zgodności narzędzi ze standardem. A więc po kolei. BPMN i UML były rozwijane się niezależnie przez różne osoby, działające w ramach różnych organizacji (dopiero w 2005 BPMN Initiative została wchłonięta przez OMG, która zajmuje się UMLem), dlatego też pojęcia, o tych samych nazwach występujące w obu językach mają różne znaczenie.

W BPMN czynność (activity) to fragment pracy wykonywanej w procesie biznesowym, krok procesu. Może mieć charakter atomowy, prosty (zadanie) lub złożony (podproces). Może też wywoływać inną czynność. Zatem proces składa się z czynności (lub aktywności -zależy od tłumaczenia). Sam proces w BPMN nie ma symbolu.

W UML natomiast aktywność (activity) to jeden z mechanizmów modelowania zachowania, coś co pozwala modelować złożone działania, składające się z zestawu kroków zmierzających do realizacja jakiegoś celu. Jej zastosowanie jest szersze, ale na poziomie organizacji ma służyć modelowaniu procesów. Aktywność jest grafem składającym się z węzłów i krawędzi. Do modelowania kroków aktywności służą akcje jako jedyne węzły wykonywalne. Węzły są połączone przepływami (krawędziami), po których płynie sterowanie. Sama aktywność węzłem nie jest, czyli zgodnie z powyższymi definicjami nie powinna stanowić kroku innej aktywności. Zatem aktywność w UML jest raczej odpowiednikiem procesu, a nie krokiem procesu. Tyle teoria. Całe zamieszanie z aktywnościami ma podłoże historyczne. Na początku diagramy aktywności były specjalną wersją diagramów stanów. Autorzy UMLa (panowie Booch, Rumbaugh i Jacobson) opisywali kroki aktywności jako stany akcji (proste, atomowe) i stany czynności (składające się ze stanów akcji). Podobnie do stanów prostych i złożonych w obecnych maszynach stanów. Przy czym zakładali, że stany czynności będą dekomponowane obowiązkowo do stanów akcji. Potem obydwa rodzaje diagramów zostały rozłączone. ale przeświadczenie, że możemy modelować kroki jakiegoś złożonego działania za pomocą elementu typu activity na dobre zadomowiło się w praktyce i w narzędziach.

Trzeba też pamiętać, że narzędzia muszą zapewniać tylko pewien poziom zgodności ze standardem i nigdy nie jest on 100%. Ponadto, zauważyłam, że w EA raczej zostawia się stare rzeczy, a tylko dokłada nowe, gdy pojawiają się wraz z rozwojem standardu. Co wcale nie jest takie złe, bo  te stare są czasami bardziej użyteczne.

 

  • Odpowiedział
  • @ | 25.08.2016
  • TRENER ALTKOM AKADEMII