Kategorie szkoleń | Egzaminy | Kontakt
  • 1
  • 0
  • 129

Atrybut po angielsku nazywany "reliability" - pojawia się czasem w pytaniach przygotowujących do egzaminu ISTQB - często w zestawieniu z atrybutem wydajności, ale nieraz trzeba wybrać, który jest lepszą odpowiedzią na pytanie. 

  • Zapytał
  • @ | 15.09.2015
  • TRENER MODERATOR ALTKOM AKADEMII

Odpowiedź (1)

  • 0

Niezawodność, czyli angielskie "reliability" opisuje to, jak przedmiot testów wykonuje wymagane od niego funkcje w określonym czasie i w określonych warunkach lub dla określonej liczby operacji. 

Ta definicja jest tak ogólna, że łatwiej może przyczynić się do niejasności niż do ustalenia, o czym mowa. Głównie wynika to z tego, że "określone warunki" zazwyczaj będą rozumiane jako w jakiś sposób dociążające, utrudniające działanie systemu. Nie zmienia to faktu, że jeśli jednak przeprowadzimy badanie niezawodności dla warunków typowych, to nadal będzie ten test można nazwać testem niezawodności. Wydajność, która pojawia się w pytaniu, może, choć nie musi, być po prostu jedną z wymaganych cech obiektu testów, a typowe dla testów wydajnościowych przeciążanie systemu - może być jednym z ustalonych dla testu warunków środowiskowych.

Przykład z dziedziny odległej od informatyki: tester broni wykonuje test pistoletu. Ustala, że pistolet jest w stanie technicznym zdefiniowanym przez specyfikację jako gotowy do użycia, szykuje 10 standardowych nabojów i, po zgodnym z instrukcją załadowaniu na strzelnicy przy słonecznej pogodzie i temperaturze normalnej, wykonuje 10 strzałów w trybie strzału pojedynczego. Okazuje się, że po każdym strzale ponowne wciśnięcie spustu nie powoduje następnego strzału. Od pistoletu oczekuje się, że oddanie strzału spowoduje wprowadzenie pistoletu w stan gotowości do oddania następnego strzału. Wynik procedury testowej jest taki, że strzelający po każdym strzale musiał ponowić napięcie pistoletu ręką. Pomijając kwestię pierwszego napięcia i niemożności przetestowania stanu po ostatnim z dziesięciu strzałów, tester składa raport z wykonania testów mówiąc o "niezawodności ocenionej na 0%" (historyjka zaczerpnięta z faktycznego filmu nakręconego na strzelnicy). 

Widzimy zatem, że niezawodność będzie znaczyła dokładnie tyle i to, co będzie ustalone w dokumencie testowym. Strzały faktycznie padły, ale jedna z funkcjonalności zupełnie szwankowała. Pełne zmierzenie niezawodności zatem będzie zadaniem wymagającym zestawienia metryk, przy ustaleniu, które funkcjonalności są mniej, a które bardziej krytyczne - to przesuwa już temat w kierunku zarządzania ryzykiem. 

Przy budowaniu systemów informatycznych testowanie niezawodności będzie opierało się przede wszystkim na badaniu częstotliwości występowania awarii w dłuższych okresach (niż typowe pojedyncze wykonanie testu), odporności na celowo przygotowane utrudnienia, zdolności do ponowienia pracy, gdy awaria już wystąpi, bądź badaniu ogólnego czasu dostępności systemu dla użytkowników w dłuższym czasie. 

  • Odpowiedział
  • @ | 17.09.2015
  • TRENER MODERATOR ALTKOM AKADEMII