Kategorie szkoleń | Egzaminy | Kontakt
  • 1
  • 5
  • 108

Jest sobie jakiś system. Na nim uruchomione różne aplikacje - maszyny wirtualne, java..

System ma określoną ilość pamięci - np 32GB. Do tego swap.

Wszystko na dyskach magnetycznych. Aplikacje nie korzystają jakoś bardzo mocno z dysku - podczas normalnej pracy nie jest on wąskim gardłem.

Po jakich parametrach pracy systemu można poznać że w systemie brakuje pamięci i dołożenie jej mogło by przynieść wzrost wydajności, ale jeszcze nie jest to niezbędne? Kiedy (przy jakich kryteriach) wiadomo że pamięci jest już za mało do normalnej pracy, Jak ustalić granicę?

Andrzej_Dopierała
  • Zapytał
  • @ Andrzej_Dopierała | 15.09.2015
    • lider
    • laureat
    • ekspert
    • 83
    • 65
    • 169
Zaloguj się aby zadać pytanie
Pokrewne

Odpowiedź (1)

  • 1

Ja bym spojrzał na wartość buff/cache (free/top). Kernel stara się wolną pamięć przeznaczać właśnie na bufory i cache. jesli wartość jest mała (tutaj kilkaset mb), na pewno może być już niebezpiecznie i obijać się o swap. jeśli już coś siedzi w swap może to oznaczać za mało pamięci. wrzuciłbym atop i poobserwowałbym ruchy w pamięci. Jakiekolwiek ruchy swapin/swapout oznaczają, że coś się już źle dzieje. Wtedy już Io cierpi (zakładam, że swap jest na tych samych dyskach co system i dane). gdy buff/cache spadnie do naprawdę małej wartości (200-400MB), to już naprawdę czas na upgrade ramu.

Mimo wszystko nie pokusiłbym się o żadne konkretne liczby/procenty, kiedy jest już czas na zwiększenie pamięci. Tylko ocena oparta o szczegółowe statystyki systemu (ram, swap, operacje swapin/out, operacje dyskowe: iosp, transfery, czasy realizacji zadań, kolejka, CPU) może dać taką odpowiedź.

Rafał_Mielnik
  • Odpowiedział
  • @ Rafał_Mielnik | 19.09.2015
    • 8
    • 0
    • 5