Witajcie, jakie są optymalne sposoby zrobienia spisu zainstalowanego oprogramowania na stacjach roboczych z systemami Windows? Chodzi mi głównie o spis płatnych programów (głównie Microsoftu) - nazwa, wersja itp. Załóżmy 2 scenariusze:
1. Jest domena w firmie
2. Brak domeny
Jak to zrobić jak najmniejszym wysiłkiem administracyjnym? Najlepiej jakby się dało zautomatyzować lub zrobić zdalnie. Wiem, że są komercyjne systemy, których końcówki łączą się z centralą i wszystko się robi "automagicznie". Czy da się to zrobić przy minimalnych nakładach?