Dla jakiej skali zastosowań użycie OpenShifta zaczyna mieć sens?
Od ilu usług/serwerów zysk z użycia przeważy koszty (sprzęt/konfiguracja/koszty utrzymania...)?
Dla jakiej skali zastosowań użycie OpenShifta zaczyna mieć sens?
Od ilu usług/serwerów zysk z użycia przeważy koszty (sprzęt/konfiguracja/koszty utrzymania...)?
A OpenShift na fizycznych czy na wirtualnych maszynach?
Już to jedno moje pytanie pokazuje, że odpowiedź jest - to zależy.
Co jest dla nas zyskiem - bezdotykowość rozszerzalności, czy oszczędność zasobów sprzętowych w momencie, gdy nie są używane.
A nawet to, po jakich stawkach mamy prąd - te wszystkie (między innymi) elementy są ważne w ocenie.