Załóżmy, że mamy system z X maszynami wirtualnymi. Przy czym - maszyny w różnym okresie dnia/miesiąca - mają różne oczekiwania względem pamięci. Na niektórych w nocy uruchamiają się zasobożerne procesy, przy których przydałoby się więcej pamięci, a w dzień się nudzą, na innych z kolei w czasie dnia działają aplikacje intensywnie korzystające z cache/mocno forkujące się.
System ma ograniczoną ilość RAM. Optymalnie byłoby, gdyby w czasie dnia jedne maszyny miały więcej RAM-u, a inne mniej, a w nocy inaczej.
Czy istnieją jakieś mechanizmy automatycznie zwiększające / zmniejszające dostępny dla maszyn RAM? Jakiś demon, który w sytuacji gdy na maszynie kończy się pamięć i zaczynają występować major faulty - "dokłada" jej RAM-u, a w sytuacji gdy pojawia się duża ilość memfree/cached, a ilość odczytów z dysku nie jest zbyt duża - zmniejsza ją?