Kategorie szkoleń | Egzaminy | Kontakt
  • 10
  • 5
  • 1.5K

Jest sobie serwer Windows 2012 R2. Na nim trochę danych, w tym MS SQL.

Jak najlepiej (a jednocześnie niskobudżetowo) zabezpieczyć dane na nim do zdalnej lokalizacji?

Aktualnie zastosowane rozwiązania:

  • podpięty dysk na USB, na którym harmonogram backupu realizuje backup danych - dysk jest następnie na weekend wynoszony do innej lokalizacji, a zamiast niego podpinany jest drugi (2 dyski rotacyjnie),
  • skrypt, który za pomocą Rsynca codziennie przegrywa katalogi z danymi na zdalny serwer.


Czy coś w takim scenariuszu można zrobić lepiej? Czy są jakieś natywne mechanizmy w Windowsie, pozwalające przyrostowo realizować backup do zdalnej lokalizacji na maszynę z Linuksem? Dodam, że łącze jest mocno ograniczone, jeżeli chodzi o upload.

Andrzej_Dopierała
  • Zapytał
  • @ Andrzej_Dopierała | 26.02.2015
    • lider
    • laureat
    • ekspert
    • 83
    • 65
    • 169
Zaloguj się aby zadać pytanie
Pokrewne

Odpowiedzi (10)

  • 1

Jasne, że Windows Backup. ;-)

Obecnie Windows Server 2012 jest naprawdę bardzo przyzwoity, zachęcam więc do wypróbowania.

Osobiście spotkałem się z wieloma instalacjami, gdzie budżet był duży, ale pojedyncze maszyny archiwizowane były właśnie z WB.

Może Pan sobie to bardzo fajnie oskryptować, out-of-the-box też działa nieźle.

Z tą replikacją poprzez RSYNC tylko bym podyskutował, ale jest opcja inna - mianowicie można uruchomić Backup to Azure - usługa jest jednak płatna:


http://azure.microsoft.com/en-us/documentation/articles/backup-configure-vault/


http://azure.microsoft.com/pl-pl/pricing/details/backup/


  • Odpowiedział
  • @ | 26.02.2015
  • TRENER ALTKOM AKADEMII
Komentarze
Hm.. Ale jak za pomocą Windows Backup zrealizować backup na zewnętrzny serwer, na dodatek po wolnym łączu?

Backup do azure mnie nie urządza (koszty).
Chyba że można wykorzystać "backup do azure" - ale używajac do tego celu jakiejś własnej chmury?
Skomentował : @ Andrzej_Dopierała ,27.02.2015
  • 83
  • 65
  • 169
  • 0

W odpowiedzi na Pana komentarz, tak jak wspomniałem, o tej replikacji zdalnej to można podyskutować.

Jeśli chodzi o Azure Backup - nic mi o tym nie wiadomo, by można było zamiast Azure'a skorzystać w ramach tej usługi z innej chmury. ;-) Sądzę, że nie.

Odnośnie samego backupu Azure, sprawa wygląda tak: koszty to jedno, jednak druga, moim zdaniem istotniejsza sprawa, to fakt, czy polityka bezpieczeństwa pozwala w ogóle na wykonywanie backupu do chmury lub pisząc inaczej - wykonywania backupu "gdzieś".

Często firmy nie decydują się na takie rozwiązanie. Raz - ze względu na aspekty prawne (dane poza granicami Polski), dwa - na fakt, że tak naprawdę umieszczając backup do chmury, nie ma fizycznej możliwości wskazania urządzeń (pojedynczych) dysków, na których są nasze dane - zatem nie ma możliwości np. fizycznego ich usunięcia przy wykorzystaniu tzw. metod bezpiecznych. Oczywiście polityka świadczenia ww. usługi uspokaja ten temat, jednak zazwyczaj i tak wywołuje on kontrowersje.

Wracając jednak z "chmury" na ziemię - zdalnie można zorganizować to na kilka sposobów: wynikowy plik kopii z Windows Backup to .vhd - zatem w dalszym ciągu może go Pan replikować Rsynciem jak do tej pory lub np. replikować po windowsowej usłudze DFS przy założeniu, że po drugiej stronie jest Windows, (ale Pan używa Linuksa...), przy DFS-ie można określić i pasmo i harmonogram replikacji.

Następny pomysł to rozwiązanie typu hybryda chmury i bezpieczeństwa - plik wynikowy kopii pakujemy np. Bitlockerem lub innym zaufanym narzędziem - i wtedy do dyskowej chmury "innej" (Dropbox itp.), ale tutaj również podobne uwagi będą jak do Azure Backup.

Kolejny pomysł to narzędzia z tzw. WAN Acceleratorami - jednak tu już udajemy się w stronę rozwiązań płatnych, jako przykład Veem Backup and Replication.

Podsumowując, szybko i bez kosztów zdecydowanie Windows Backup do wszystkiego, o czym Pan wspomniał (serwer, pliki, SQL), ale replikacja (tym bardziej po słabym WAN) to już temat dodatkowy i niekoniecznie tani. ;-)

  • Odpowiedział
  • @ | 03.03.2015
  • TRENER ALTKOM AKADEMII
  • 0

Na tej maszynie z Linuksem można uruchomić iSCSI Target i wtedy na naszym serwerze Windows Server 2012 R2 konfigurujemy iSCSI Initiator, łączymy się do targeta i mamy do dyspozycji przestrzeń dyskową, na którą możemy robić kopie przyrostowe.

  • Odpowiedział
  • @ | 06.03.2015
  • TRENER ALTKOM AKADEMII
Komentarze
Maszyny linuksowe mam niestety/stety po drugiej stronie kabla od internetu. iscsi tam nie puszczę :-) W lokalizacji gdzie stoi Windows mam ewentualnie wpięte Raspberry pi do celów diagnostycznych.
Skomentował : @ Andrzej_Dopierała ,06.03.2015
  • 83
  • 65
  • 169
  • 0

To może najpierw na Linuksa, a z niego już dalej?

Tomasz_Wątorowski
  • Odpowiedział
  • @ Tomasz_Wątorowski | 22.04.2015
    • 3
    • 0
    • 11
  • 0

Mam 2 fizyczne maszyny i na nich na chwilę obecną 3 maszyny wirtualne w clustrze.

Czy bezpiecznie można zrealizować backup za pomocą wbudowanego narzędzia z Windows 2012?

W jaki sposób to zorganizować?

Tomasz_Wątorowski
  • Odpowiedział
  • @ Tomasz_Wątorowski | 10.06.2015
    • 3
    • 0
    • 11
  • 0

A co backupujemy? VM czy hosty? Co na VM?

pman
  • Odpowiedział
  • @ pman | 10.06.2015
    • 5
    • 4
    • 17
  • 0

Pytanie mogłoby być odrębne - bo analizowaliśmy inny przypadek początkowo.

Jakkolwiek - jeśli mamy pojedyncze maszyny wirtualne to jeszcze Windows Backup, jeśli mamy już hosta (i cluster), to nie do końca, o ile jeszcze hosta wraz z VM również zbackupujemy poprzez WB (z pewnymi ograniczeniami np. pass through disk, CSV...), to z clustrem WB nam już nie wystarczy.

Oczywiście jest cała gama programów, które zrobią to dobrze - jednak to już rozwiązania płatne.

Jeśli chodzi o sam cluster oraz Hyper-V - doskonałym narzędziem do ww. będzie System Center - VMM i DPM - ale to decyzja czy nakład ceny vs. skala rozwiązania; w tym przypadku będzie odpowiednia.

Tutaj odrobinę jeszcze odnośnie Windows Backup vs. Hyper-V:


http://social.technet.microsoft.com/wiki/contents/articles/216.how-to-back-up-hyper-v-vms-from-the-host-using-windows-server-backup.aspx

http://www.itworld.com/article/2904449/backing-up-a-windows-hyper-v-cluster.html

 

 

 

 

 

  • Odpowiedział
  • @ | 11.06.2015
  • TRENER ALTKOM AKADEMII
  • 0

Chcę backupować wszystko co jest konieczne. Zaproponowano mi rozwiązanie oparte na oprogramowaniu Veeam Essentials Enterprise. Czy ktoś z takowego korzysta?

Tomasz_Wątorowski
  • Odpowiedział
  • @ Tomasz_Wątorowski | 11.06.2015
    • 3
    • 0
    • 11
Komentarze
Ja korzystam. Bardzo dobre oprogramowanie. Łatwo się ustawia. zarządza. Duże możliwości konfiguracyjne (np. : network throttling o konkretnych godzinach). Jedyny minus z jakim się do tej pory spotkałem, to brak obsługi serwera NFS (jako magazyn dla backupów) opartego na FreeBSD. Obejście? Ustawić dostęp przez SMB (wolniejsze ale działa).
Skomentował : @ Mateusz_Blaszka ,23.06.2015
  • 3
  • 0
  • 1
  • 3

Jeśli chodzi o backup DC, to Windows Backup. Co do backupowania VM, można wykorzystać snapshoty. Nasze środowisko co prawda nie działa na Hyper-V, ale udało mi się je tak oskryptować, że codziennie w nocy robi się snapshot maszyny, który następnie jest eksportowany i usuwany, a pliki kompresowane są 7zipem.  Na koniec wszystko się weryfikuje (czy pliki są aktualne, czy wykonał się WB, czy archiwum jest OK etc.), kopiuje na dodatkowy dysk i wysyła raport na maila. Fajnie i skutecznie działa z macierzą i nie kosztowało dziesiątek tysięcy, tylko tydzień pracy.

W Hyper-V potrafię wyobrazić sobie taki scenariusz, że np. w niedzielę backupuję maszynę, a następnie codziennie przez resztę tygodnia wykonuję backup różnicowy przy pomocy snapshotów i w kolejną niedzielę je usuwam i cykl się powtarza. Nie trzeba by było kopiować całych maszyn, tylko różnicę.

pman
  • Odpowiedział
  • @ pman | 11.06.2015
    • 5
    • 4
    • 17
  • 0

Do backupu przyrostowego samych plików użytkowników (dokumenty, itd.) znajdujących się na Windows serwerze używam narzędzia robocopy.exe, które jest już w Windows Server. parametrem /maxage:data można określić kryterium, że kopiowane mają być jedynie pliki utworzone lub zmodyfikowane później niż data. Pliki następnie są kompresowane 7zip. Całość jest oskryptowana w PowerShellu. Skompresowany plik jest zapisywany na Linuxie, na którym jest Samba. Jeśli serwery są w różnej lokalizacji można zestawić sobie tunel VPN np. IPSec.

Marek_Marek
  • Odpowiedział
  • @ Marek_Marek | 19.07.2015
    • 13
    • 0
    • 0