O ile główną i w zasadzie jedyną zaletą stosowania przewodu UTP/STP jest faktycznie niewysoka cena wykonanego połączenia, prostota i sprawność operacji, to na tym jego zalety zwykle się kończą.

Przewód miedziany (mimo ekranowania) nie jest do końca odporny na zakłócenia od innych kabli (szczególnie zasilających, telefonicznych), nie jest także odporny na przepięcia powstałe na jego końcach. Porty miedziane przełącznika nie są odporne na przepięcia płynące np. z sieci energetycznej (mogą ulec uszkodzeniu jeżeli pojawi się zbyt duża różnica potencjałów). Dobrą praktyką eliminowania przyszłych awarii (przy stosowaniu łącza miedzianego pomiędzy szafami) jest uziemienie każdej z szaf (maksimum 1-3 omy). Dobrą praktyką jest także poprowadzenie pomiędzy szafami przewodu miedzianego (np. min. 2x6mm2) i dołączenie jego końców (w każdej z szaf) do zacisku uziemiającego. Ma to na celu wyrównanie potencjałów (eliminowanie późniejszych przepięć powstałych między nimi).

Niemniej stosowanie połączeń miedzianych między szafami dystrybucyjnymi jest dopuszczalne, ale niezalecane. W nowych budynkach co prawda prowadzone są zwykle skrętki między szafami (np. 2xUTP kat. 5e), ale pełnią raczej funkcję zapasowego łącza, które jest nieaktywne (nie podłączone do przełączników). Zalecane jest za to łączenie szaf przewodem światłowodowym, który w przeciwieństwie do utp/stp nie ma wad połączenie miedzianego. Światłowód jest odporny na wszelkie przepięcia i nie posiada takiego jak skrętka (100m) ograniczenia długości (http://www.cisco.com/c/en/us/products/collateral/interfaces-modules/gigabit-ethernet-gbic-sfp-modules/product_data_sheet09186a008014cb5e.html). Jedyne istotne ograniczenie co do światłowodu to promień gięcia, który w zależności od wykonania waha się w granicach około 10-60 cm (zwykle podaje to producent). Co prawda jest szansa, aby takie połączenie działało ("przewieszka" miedziana), ale pozostaje pytanie jak długo będzie sprawne, szczególnie w miesiącach letnich (burze). W przypadku kabli utp między szafami dystrybucyjnymi bywały przypadki, że uderzenie pioruna obok budynku powodowało uszkodzenie tych portów przełącznika, które łączyły inne szafy (mimo iż instalacja miedziana była całkowicie zrealizowana w budynku). Wykonanie połączenia pomiędzy budynkami skrętką powinno być w zasadzie niedopuszczalne, gdyż jakiekolwiek wyładowanie atmosferyczne może nie tylko uszkodzić sam przełącznik, ale także istnieje niebezpieczeństwo porażenia prądem użytkowników. Nie jest także prawdą, że połączenie światłowodowe jest bardzo drogie. Koszt jednego metra światłowodu wielomodowego (6 włókien) jest niewiele wyższy od kosztu jednego metra skrętki wykonanej do zastosowania na zewnątrz budynku. Dochodzą do tego niewysokie koszty związane ze spawaniem i konwerterami światłowodowymi (technologia jest już bardzo popularna). Odpadają za to koszty związane z późniejszymi naprawami (wymiana urządzeń aktywnych) i przestojem.

Także wykonanie połączenia światłowodem między budynkami jest jak najbardziej zalecane i pożądane ze względu na późniejsze koszty i problemy w przypadku stosowania skrętki.

Most bezprzewodowy też mógłby być dobry rozwiązaniem.