Jeżeli jako storage jest używany LVM, warto użyć mechanizmu snapshotów, czyli lvcreate -n backup -s plik obrazu -L wielkość, a następnie zrobić backup snapshota. Zapewni to spójność obrazu - czyli odtwarzając go, będziemy mieli stan jakby z "zresetowanej" maszyny.

Ale niezbyt dobrze to się nadaje  do systemów np. z bazami danych. Na nich warto realizować backup z poziomu systemu gościa oraz wymaga to bardzo dużej przestrzeni dyskowej. Chętnie bym usłyszał o rozwiązaniach, pozwalających robić przyrostowe backupy maszyn KVM, uwzględniające niebackupowanie np. niezajętych obszarów na dysku.