Korzystam z laptopa Lenovo T410 (RHEL 6.5 zintegrowany Intel, podłączenie przez dsub) oraz dodatkowego monitora. Z racji wykonywanych obowiązków muszę krążyć z laptopem po firmie, co za tym idzie muszę często go odpinać i przypinać. Gdy uruchomię system z podpiętym monitorem - wszystko jest OK. Natomiast ponowne podłączenie powoduje rozjechanie się wszystkich ikon na pulpicie - wyjeżdżają poza obszar pulpitu - muszę wyłączyć paski narzędzi, żeby móc je przesunąć, białe pasy u góry i dołu obu ekranów. Często po podłączeniu zdarza się, że monitor, mimo że ustawiony jako prawy ekran przestawia się na lewą stronę. Restart komputera oczywiście pomaga, ale czy da się to rozwiązać inaczej np. poprzez restart jakiejś usługi?