Podczas pracy z narzędziem Excel większość z nas wykorzystuje funkcje o nazwie Wyszukaj.Pionowo – w Power Query rolę tę spełnia tzw. Scalanie. Obydwa narzędzia mają wiele zalet, ale również jedną zasadniczą wadę – brak rozwiązania, które ułatwi łączenie ze sobą różnych danych w szczególności niespójnych. Ten problem został rozwiązany dzięki scalaniu rozmytemu, które pozwala łączyć ze sobą dane niespójne – określając dopuszczalny próg niespójności danych!

TRANSKRYPCJA 

Dzień dobry, Łukasz Cupryjak z tej strony. Pokażę Państwu jak przygotować scalanie rozmyte w Power Query. Proszę zauważyć – mamy dwie tabele. Tabela sprzedażowa, w której znajdują się miasta, tylko niestety one nie mają pełnych nazw. Mamy za to drugą tabelę gdzie mamy pełne nazwy miast i chcielibyśmy teraz te dwie tabele ze sobą scalić.

Jak to wykonać? Najeżdżamy na tabelę sprzedażową i wybieramy opcję „menu – strona główna”, następnie mamy coś takiego jak „scal zapytanie”, ja tutaj kliknę w tę opcję żeby wybrać „scal zapytania jako nowe”. Mam tabelę sprzedażową, mam drugą tabelę „miasta”. No i teraz uwaga – wybieram miasto na górze i miasta na dole. Niestety w tym momencie mam tylko jedną pozycję z jedenastym dopasowaniem, ale uwaga – wybiorę opcję „użyj dopasowania rozmytego w celu wykonania scalenia”, no i proszę zauważyć, że w tym momencie mam już 8 możliwości z 11.

Ale cały czas brakuje trzech. Dlaczego? Dlatego, że  Power Query nie dał rady ze znalezieniem wszystkich dostępnych miast w tej tabeli. Oczywiście mamy tutaj dodatkowe opcje, które możemy sobie wybrać i między innymi jedną z takich opcji jest próg podobieństwa, ustawiony w tym momencie na wartość domyślną 0,8. Im mniejszy ten próg podobieństwa, tym scalanie staje się bardziej rozmyte. Niestety zmiana, proszę zobaczyć, na 0,2, nie spowoduje zwiększenia ilości danych. Dlatego wykorzystamy sobie tabelę pomocniczą, która wykona nam to zadanie w całości. Jak to zrobić, jak wykorzystać tę tabelę pomocniczą? Ja wykasuję ten próg podobieństwa, kliknę tutaj przycisk „ok” no i wypakuję te dane, które on mi w tym momencie znalazł. Klik, nawet je załaduję już do Excela.

Jak to wykonam? Menu „Plik”, „Zamknij i załaduj do”, utworzę tylko połączenie i przycisk „Ok”. Następnie załaduję sobie do tabeli tylko zapytanie scalone, prawy przycisk myszy „Załaduj do”, tabela do istniejącego arkusza. Dobrze, już widzę, że dla tych miast nie znalazł – dla Gdańska nie dopasował, dla Rzeszowa no i dla Piaseczna nie dopasował. Wracam sobie do Excela, z którego tak naprawdę pobierałem dane i tworzę tabelę pomocniczą. Określam nagłówkami „From”, „To” no i teraz uwaga. „Gda” to „Gdańsk”, „Rze” to „Rzeszów”. To będzie „Piaseczno”. Tworzę obiekt tabelaryczny, ctrl+t, moja tabela ma nagłówki, nazywam tabelę „Tabela transformacji”. Zapisuję ten pliczek, następnie przechodzę do swoich zapytań i zaczynam je edytować. Muszę dociągnąć tę tabelę transformacji więc uwaga, mam coś takiego jak ostatnio używane źródła no i jest tutaj coś takiego jak scalanie rozmyte.

Wybieram tabelę transformacji, przycisk „ok” no i teraz proszę zobaczyć jaki będzie efekt końcowy. Wracam do swojego zapytania, klikam w ustawienia źródła, wybieram jeszcze raz opcję dopasowania rozmytego i w tym momencie tu gdzie mam „tabela – przekształcenia” z listy wybieram „tabela transformacji” i proszę zobaczyć, że w tym momencie mam już 11 z 11 pozycji. Klikam przycisk „ok”, przechodzę do ostatniego kroku i proszę bardzo, wszystkie dane zostały ze sobą połączone. Tu mogę jeszcze zmienić nazwę nagłówka, ładuję ponownie dane do Excela, „Zamknij i załaduj do”, wybieram ponownie opcję „Utwórz tylko połączenie”, przycisk „ok” i proszę bardzo, w tym momencie mam już wszystkie dane załadowane w sposób prawidłowy. Dziękuję Państwu serdecznie, pozdrawiam, Łukasz Cupryjak.