Kategorie szkoleń | Egzaminy | Kontakt

Odpowiedź (1)

  • 1

Najbezpieczniej będzie najpierw stworzyć style potrzebne do pracy z listami. Jeśli ma powstać lista dwupoziomowa - potrzebne będą dwa osobne style, w których zdefiniujemy wcięcia, ustawienia tabulatorów, rodzaj numeracji (albo punktowania). Te style warto przypisać do jednej definicji listy, który zachowa spójne formatowanie wszystkich punktów i podpunktów - nawet jeśli lista będzie się ciągnąc przez wiele stron i będzie rozdzielana akapitami o innych stylach. W jednym dokumencie może być wiele definicji list, a w każdej definicji może być użytych wiele różnych stylów list. 

Numerowanie akapitów da się wykonać też bez tworzenia stylów - na palecie formatowania akapitu, ale używanie stylów uważam za dużo wygodniejsze i bezpieczniejsze np. przy późniejszych modyfikacjach. I nie pojawiają się problemy z "rozsypaniem" list. 

Polecam: https://helpx.adobe.com/pl/indesign/using/bullets-numbering.html 

Jest tam też fragment dotyczący tworzenia definicji list. 

A teraz krok po kroku:

Najpierw w  palecie Style akapitowe definiujemy parametry obydwu poziomów przyszłej listy. 

 

 

W okienku definiowania stylu najważniejsza jest dla nas sekcja dotycząca numerowania. Ale nie zaszkodzi też wejść w ustawienia tabulatorów (przydatna przy stylach spisu treści) i formatowanie znaków. 

 

 

Jak widać - dla stylu "poziom 1" ustawiłem styl numeracji 1, 2, 3,4... Natomiast Lista - tutaj nazwana "definicja listy" jest stworzona po to, żeby zachować ciągłość numeracji nawet wtedy, kiedy nasza lista będzie poprzerywana nienumerowanymi akapitami lub innymi obiektami. Takich definicji list w jednym dokumencie może być wiele. Pozycja tabulatora reguluje odstęp tekstu od numeru lub punktora. 

Podobnie ustawiam styl drugi poziom. Zmieniam tu tylko wcięcie z lewej i pozycję tabulatora.

 

 

Tym razem wybrałem styl numeracji a, b, c, d... i przypisałem styl do drugiego poziomu listy "definicja listy". Wcięcie z lewej odsuwa cały akapit na centymetr od krawędzi pola tekstowego, a pozycja tabulatora ustawia odsunięcie treści od numeru - ale też liczy się ona od krawędzi pola tekstowego. 

W dokładnym wymierzeniu potrzebnych wielkości wcięć i tabulatorów bardzo pomaga paleta Tabulatory (Ctrl+Shift+T). Na obrazku niżej widać czarne znaczki pokazujące wcięcie dla akapitu, na którym stoi kursor i mały znaczek czarnej strzałki, który informuje o pozycji tabulatora. 

 

 

Ostateczny efekt widać poniżej. Lista jest rozdzielona akapitami zwykłego tekstu - ale jej kolejność się nie rozsypuje. 

 

 

Nie raz dostaję pytanie: "Ale dlaczego w InDesign  to jest takie skomplikowane? Dlaczego nie robi się tej czynności (tu proszę wpisać dowolne zagadnienie związane z edycją i składem tekstu) tak prosto jak w Wordzie?" Otóż, uważam, że właśnie w InDesing jest prościej. Bo sami wszystko sobie definiujemy od podstaw i wiemy, co w stylach "siedzi". Natomiast ktokolwiek pracuje na co dzień w Wordzie, wie jak bardzo jest to kapryśny program. Niby wszystkie style są już na "dzień dobry" gotowe i tylko czekają by je wykorzystać. Ale zwykle nie zdajemy sobie sprawy z istnienia wielu opcji ustawionych domyślnie w stylach Worda. A nic się tak cudownie nie rozsypuje jak wielopoziomowa lista zrobiona w Wordzie. :-)

Natomiast w InDesign - jeśli wszystkie style i definicje są wykonane poprawnie - to nic nie ma prawa się rozjechać (chyba). :-)

  • Odpowiedział
  • @ | 27.03.2017
  • TRENER ALTKOM AKADEMII