Czy jesteśmy w stanie wydzielić dwie osobowości: „osobowość zawodową” i „osobowość prywatną”?
„Osobowość zawodowa” funkcjonować będzie od 8:00 do 16:00, po wyjściu z pracy od 16:00 do 24:00 będzie budzić się „osobowość prywatna”, zaś między 24:00 a 8:00 obie „osobowości” spotkają się w łóżku, by odespać pracowity dzień. :-)
Czy nie jest to już schizofrenia?
Wszystko zależy od miejsca gdzie pracujesz.
Ja pojawiłem się w dużym korpo międzynarodowym nauczyłem się "schizofrenii", to znaczy, w pracy jestem pracownikiem zgodnym z procedurami i instrukcjami (bo jak pokazało mi doświadczenie tak jest po prostu lepiej, dla mnie i innych), po prostu inni stosują procedury i ja również je stosuję i akceptuję.
Czasem muszę traktować pracownika trochę przez pryzmat "korpo człowieka" bo on bardzo dobrze czuje się w świecie korpo procedur, korpo instrukcji, korpo meetingów, korpo wszystko. A pracowników, którzy nie nasiąkli jeszcze korporacją traktuje trochę inaczej. :) Co nie zmienia podstawowego faktu dalej są procedury i pewne zasady, a zmienia się forma przekazywania informacji.
Dużo zależy z kim i co trzeba załatwić, myślę, że tylko praktyka jest w stanie Ci odpowiedzieć jak należy, z kim należy i czy w ogóle należy "zmieniać się". ;)
Ku jasności, "core" mojej osoby zostaje taki sam niezależnie od tego, czy jest to praca, warzywniak, łóżko czy gra w kasynie. ;)
