Kategorie szkoleń | Egzaminy | Kontakt

Odpowiedź (1)

  • 4

Wysyłanie kartek świątecznych z założenia jest gestem miłym, pokazującym naszą pamięć o odbiorcy i nastawionym na podtrzymanie dobrych relacji. Pytanie, które się nasuwa odnośnie jakiegokolwiek działania na polu z klientem, to: w jakim celu to robimy?

Odpowiadając na to pytanie możemy wymienić takie rzeczy, jak:

  • by wywołać uśmiech na twarzy klienta,
  • by mu się przypomnieć,
  • by dać mu do zrozumienia, że o nim pamiętamy,
  • by wywołać ciepłe, świąteczne emocje,

i tak dalej.

Intencje są jak najbardziej pozytywne i wydawać by się mogło, że wysłanie kartki to wręcz obowiązek, bo możemy w łatwy sposób zapunktować w oczach klienta. Ale założenie, że nasze dobre intencje przełożą się na dobry efekt jest niestety ryzykowne. Nie wiemy przecież, czy klient nie odbierze tego gestu jako:

  • tanią próbę podlizania się,
  • pocztowy spam,
  • próbę manipulacji poprzez wpłynięcie na emocje,
  • próbę podratowania wizerunku sprzedawcy (zwłaszcza, jeśli współpraca nie układała się zbyt dobrze).

A może też odebrać to zupełnie obojętnie.

Takie ujęcie sprawy nie daje więc nam odpowiedzi czy wysyłać, czy nie. Zadajmy więc pytanie kolejne: co się stanie, jeśli żadnej kartki nie wyślę? Czy klient się poczuje urażony? Czy zrezygnuje ze współpracy? Czy stracę na wizerunku?

Mniemam, że poza szczególnymi przypadkami odpowiedzi na powyższe pytania będą brzmiały: NIE.

Jeśli klient się obrazi lub będzie chciał zrezygnować ze współpracy, to znaczna waga takiego zachowania w odpowiedzi na brak dość małego jednak gestu będzie sugerowała, iż jednak nie o kartkę chodzi, a były inne – o wiele bardziej poważne – powody nagłej zmiany nastawienia klienta.

Tak więc nie przywiązywałbym zbyt wielkiej wagi do kartek świątecznych, wszak o relacje powinniśmy dbać przez cały rok i nie powinniśmy ani sobie zepsuć tychże relacji brakiem kartki, ani też nie naprawimy innych błędów wysłaniem jej.

Czy to znaczy, że mamy ich nie wysyłać? Niekoniecznie. Możemy zarezerwować ten zwyczaj np. dla klientów, z którymi łączą nas szczególne relacje lub dla tych, którzy nam uprzednio wysłali i miło by było się zrewanżować. Natomiast w okresie świątecznym jest tyle osób, o których powinniśmy pamiętać, że klientom możemy dać na chwilę święty spokój.

  • Odpowiedział
  • @ | 21.05.2015
  • TRENER ALTKOM AKADEMII