Dziękuję za wyrażenie swojej opinii. Fakt, że chmury stają się w ostatnich czasach coraz bardziej popularne. Z drugiej jednak strony wiele firm nie decyduje się na stosowanie takich rozwiązań z obawy o poufność lub dostępność swoich danych. Tak czy siak, cloud bardzo się rozwija, a razem z nim wszelkie środowiska wirtualne. Patrząc natomiast pod kątem sieci, nie sądzę (wg mnie), żeby sieciowcy nie byli w przyszłości potrzebni, bo jednak routery będą zawsze potrzebne, połączenia VPN, IPv6, czy też tematyka security moim zdaniem zawsze będą na topie. Z drugiej strony, coraz modniejsze stają się rozwiązania SDN i za parę lat sieciówka może być całkiem inaczej postrzegana niż obecnie.

Czy ktoś jeszcze chciałby podzielić się własnymi przemyśleniami na ten temat?

Osobiście nie kierowałbym się tym, co może być w przyszłości, co będzie na topie z jednego podstawowego powodu.

Jeżeli chcemy "jakoś" zarabiać, to możemy co 5 lat zmieniać kierunki w informatyce, ale i tak będziemy ciągle na poziomie juniora, może w porywach coś więcej, ale i tak nasze zarobki będą słabe (bo przecież co 5 lat nowa wiedza, nowe realia, a stare wiadomości będą ulatywać z głowy).

Moim zdaniem trzeba obrać już teraz "swój" kierunek i ciągle się w nim rozwijać, co da nam odpowiednie finanse i przed wszystkim radość z pracy. ;)

Drugim powodem jest to, że dział IT może bardzo szybko zmienić kierunek rozwoju i lata poświęcone na rozwój w technologii, która miała być, a nie była, to lata zmarnowane (w bardzo dużym uproszczeniu).

Reasumując, rób to, co lubisz i co sprawa Ci przyjemność, zamiast myśleć, co być może będzie, a przy okazji będziesz musiał podczas przekwalifikowania dużo się namęczyć.

P.S. Również uważam, że cloud to przyszłość dla części IT, ale też zostanie "konserwatywne IT", które chmurom mówią stanowcze nie. Oba podejścia są dobre i oba będą biznesowo działać. A jak z finansami, to nie zależy od technologii, a od kreatywności zarządu firmy IT.

Dziwnie do tego podchodzisz - pytasz w kierunku czego iść i podajesz ścieżki certyfikacyjne. Certyfikaty to tylko dodatki, zresztą dość mało ważne, to tylko jedna linia na Twoim CV, poza tym nic to Tobie nie da. W IT bardziej chodzi - tak jak masz wyżej napisane przez kolegów - o elastyczność i łatwość poznawania nowych technologii.