Problem pojawia się często w momencie potrzeby cytowania dokumentów i ma służyć ułatwieniu pracy.
Problem pojawia się często w momencie potrzeby cytowania dokumentów i ma służyć ułatwieniu pracy.
Panie Tomaszu.
W praktyce dość często dokumentacja jest w plikach PDF i musimy zapomnieć o tym, że z założenia PDF miał być formatem końcowym i nieedytowalnym. Pliki PDF są głownie tworzone przez eksport z programów, w których konstruuje się dokumenty. Zwykle nie mamy oryginalnych plików i dysponujemy jedynie wersją w PDF. I wtedy zaczyna się "rzeźbienie".
Wiele zależy od budowy pliku PDF. Jeżeli plik PDF ma włączone zabezpieczenie przed kopiowaniem - użycie treści z niego staje się bardzo problematyczne. Natomiast przy plikach niezabezpieczonych dość często wystarcza kopiowanie i wklejanie treści do Worda. Trzeba się jednak liczyć z tym, że wygląd tekstu w MS Word będzie się różnił od wyglądu tekstu oryginalnego. Niektóre programy do wyświetlania plików PDF mają wbudowaną opcję eksportu do formatu DOC lub RTF. Z tym, że jednak dość często efekty ich działań są niezadowalające.
Jeśli często musi Pan wydobywać treści z dokumentów PDF, może warto się zainteresować programem MS Word w wersji 2013. Ma on wbudowaną opcję otwierania i edytowania plików PDF.
Pozdrawiam.
Andrzej Słodownik.
Polecam program One Note - ma on funkcję wyszukiwania tekstu we fragmencie skopiowanym z pliku PDF oraz na kopiowaniu tekstu z obrazu. Skopiowany tekst trzeba potem, niestety, sformatować.
Pozdrawiam.
Kalina Bujakiewicz.