Kategorie szkoleń | Egzaminy | Kontakt
  • 3
  • 5
  • 157

Wiele osób może nieświadomie przenosić przeżywane emocje związane z życiem zawodowym na swoje życie prywatne. Użytkownicy - jakie znacie sprawdzone sposoby na odreagowanie stresu lub zostawianie pracy za drzwiamy biura? Jak poznać, że zaciera się granica między życiem osobistym a zawodowym według Was? Oczywiście każdy ma inne zainteresowania lub metody - jestem ciekawa tych z nich, które najszybciej Wam pomagają. 

Uczestnik szkolenia
  • Zapytał
  • @ Uczestnik szkolenia | 02.06.2014

Odpowiedzi (3)

  • 2

Wg mnie bycie niezależnym finansowo bardzo ułatwia radzenie sobie ze stresem. 

Będać pracownikiem - rentierem - bez kredytów - inaczej człowiek żyje niż z kagańcem. Ale ile takich osób jest? 

Człowiek powinien mieć po prostu pasje lub hobby i być otwarty na aktywne relacje ze znajomymi. 

 

 

Bartosz_Buczyński
  • Odpowiedział
  • @ Bartosz_Buczyński | 05.07.2014
    • 10
    • 0
    • 4
  • 3

1. Poświęcenie się pasji, hobby, czyli czemuś, co sprawi, że naprawdę odpocznę (bo realnym odpoczynkiem ciężko nazwać przesiedzenie popołudnia przed serialami ze świadomością, że jeszcze mam po uszy roboty: prasowanie, sprzątanie, zaległe raporty itd.)

 

2. Ćwiczenia fizyczne, szczególnie polecam bieganie - nie tylko dobrze działa na formę, ale też jest to czas, kiedy można sporo rzeczy przetrawić w głowie, poukładać myśli, wysnuć wnioski.

 

3. Wyrzucenie emocji - pogadanie z kimś bliskim, spotkanie ze znajomymi, pisanie bloga. Emocje niewyrażone kumulują się i trawią nas powoli od środka!

  • Odpowiedział
  • @ | 10.07.2014
  • TRENER ALTKOM AKADEMII
  • 3

Jestem zwolenniczką aktywnego spędzania wolnego czasu i uważam, że nie ma nic bardziej odrywającego od pracy niż sport. Jednak inaczej niż Bartek twierdzę, że powinien to być sport, który wymaga maksymalnego skupienia na tym co tu i teraz, np. jazda konna, nurkowanie, siatkówka, itp. Dzięki temu mamy szansę na przekierowanie myśli na zupełnie inne tory, co umożliwia "złapanie" dystansu do tematów związanych z pracą.

Jednak nie każdy lubi permanentnie wysoki poziom ardenaliny, więc miłośnikom domowego zacisza, polecam wciągającą lekturę lub Scrable z przyjaciółmi ;)

Jeśli chodzi o zacieranie granicy między życiem zawodowym, a prywatnym, to jest kilka wyznaczników: gdy ostatnią myślą przed zaśnięciem i pierwszą po przebudzeniu jest praca, do tego w nocy śnią nam się treści związane bezpośrednio z życiem zawodowym, nie pamiętamy kiedy ostatnio byliśmy na urlopie/ zwolnieniu lekarskim, naszymi jedynymi znajomymi są współpracownicy, a na pytanie o wolny czas, odpowiadamy: "co to jest wolny czas?", to praktycznie można stwierdzić, że granica została zatarta. Za Oscarem Wilde'm: "Praca to ucieczka dla ludzi, którzy nie mają niczego lepszego do roboty".

  • Odpowiedział
  • @ | 13.07.2014
  • TRENER ALTKOM AKADEMII