Jeśli w naszym projekcie możemy w zadanym czasie i budżecie dać klientowi "coś ekstra" lub wyższej jakości, czy będzie to zgodne z metodyką PRINCE2?
PMBoK nazywa takie zjawisko "goldplating" i wskazuje je jako niezgodne ze standardem PMI.
Jeśli w naszym projekcie możemy w zadanym czasie i budżecie dać klientowi "coś ekstra" lub wyższej jakości, czy będzie to zgodne z metodyką PRINCE2?
PMBoK nazywa takie zjawisko "goldplating" i wskazuje je jako niezgodne ze standardem PMI.
Witam Karolino,
podobnie jak wskazałaś w standardzie PMI, jest w PRINCE2. Jedną z zasad PRINCE2 jest zarządzanie z wykorzystaniem tolerancji (+/-) i ta zasada wprost określa poruszoną przez Ciebie kwestię.
Jeżeli umawiamy się w projekcie na konkretnie zdefiniowane cechy danego zakresu plus oczywiście ustawiamy tolerancje dla tej cechy, to tego mamy się trzymać. Jeżeli projekt prowadzimy zgodnie z PRINCE2, to wg. tego podejścia mamy wpierw zastanowić się, co nam jest potrzebne, jaką ma mieć wymaganą jakość etc., a w dalszej kolejności to realizować zgodnie z ustaleniami. Jeżeli chcemy/ musimy coś dostarczyć w innych parametrach, to z pomocą przychodzi nam procedura sterowania zagadnieniami i zmianami, a celem tej procedury jest uniknięcie "pełzania" zakresu, czyli robienia czegoś mnie lub więcej bez kontroli zarządczej.
Przykład:
Wyobraź sobie, że Twoja wiosenna kurtka jest o wiele bardziej ciepła niż tego oczekiwałaś lub też zamiast zamawianej analizy na 3 strony ktoś się "przyłożył" i napisał 3000 stron:) W tych dwóch przypadkach okazuje się, że to, co ktoś uważa za lepsze, niekoniecznie musi być lepsze dla zamawiającego. :)
Serdecznie pozdrawiam,
Hubert